Na początku marca byliśmy na szkoleniu związanym z Gdańską Uchwała Krajobrazową, zorganizowanym przez Zarząd Dróg i Zieleni. Warto przypomnieć, że 2 kwietnia 2020 roku kończy się tzw. „okres przejściowy” dla reklam stworzonych przed 2018 rokiem. Oznacza to, że wszystkie nośniki reklamowe, w najbliższym czasie powinny już spełniać wymogi uchwały. Chcemy podzielić się kilkoma spostrzeżeniami związanymi z nowymi przepisami. Opisaliśmy informacje, które są dla nas ważne z perspektywy twórców szyldów i reklam.
Szyldy w postaci kasetonów odchodzą do lamusa – nastała era liter przestrzennych i malowanych

• W świetle nowych przepisów szyldy, znajdujące się na parterze budynku, będą mogły mieć maksymalnie 70 cm wysokości.
• Zalecane są szyldy w postaci liter bez tła (płaskich oraz przestrzennych). Oprócz aspektów estetycznych, warto je wybrać z prostej przyczyny -uchwała pozwala stworzyć większy napis, niż w przypadku szyldu z tlem (np. kasetonu, tablicy). Dozwolona powierzchnia może być większa, ponieważ pole znaku stanowią same litery. Do wielkości nie wliczamy również „wystających” elementów (np. wydłużenia dolnego przy literach : g, j, p, q, y).
• Szyldy kasetonowe oraz litery przestrzenne nie mogą być grubsze niż 15 cm.
Warto pamiętać, że literami przestrzennymi są również neony. Mamy nadzieję, że pojawi się ich więcej w mieście 🙂

Sposób usytuowania nośników reklamowych ma być wyznaczony przez podziały architektoniczne elewacji
Niby oczywista rzecz, jednak jak się okazuje w terenie – nie zawsze. Nośniki reklamy swoją wielkością i usytuowaniem powinny być dostosowane do otworów znajdujących się w elewacji budynku.

Koniec z „wciskaniem” tablic reklamowych w za małe przestrzenie
Kolejna niby oczywista sprawa. Uchwała jasno reguluje wielkość pola ochronnego tablic reklamowych – odległość od krawędzi nie może być mniejsza niż 15% wysokości szyldu.

Jeden szyld na jedną elewacje
Koniec z powszechną chorobą zwaną szyldozą. Wiadomo – logo dla każdego przedsiębiorcy to rzecz święta, jednak co za dużo to niezdrowo. Jeden szyld w zupełności wystarczy, aby zakomunikować klientom nazwę i profil prowadzonej działalności. Wyjątkiem są tutaj lokale narożne, które to będą mogły mieć dwa szyldy ( po jednym na każdej elewacji). Co ważne – jeśli wykleimy swoją nazwę na szybie – jest to traktowane jako szyld i nie możemy go umieszczać ponownie np. nad wejściem do lokalu.

Potykacze są zakazane
Uwielbiana przez branże gastronomiczną forma reklamowa, w postaci potykaczy, nie jest dozwolona (z wyłączeniem niektórych obszarów np. ogródków restauracyjnych.)
Zakaz oklejania witryn
Koniec z pokrywaniem przeszkleń grafikami i zdjęciami. Jedyną dozwoloną formą będą znaki bez tła, umieszczone na przeszkleniach na parterze lokali a i te nie będą mogły zajmować większej powierzchni niż 20-30 % ( w zależności od obszaru).

Nowe przepisy propagują dobre praktyki projektowe, co nas cieszy, choć nie dziwimy, że mogą nieco przerażać przedsiębiorców. Szczególnie kary (112,80 zł dziennie za pierwszy m² nieprawidłowej reklamy) potrafią zaniepokoić. Warto jednak przemóc się i dostosować wygląd swojego lokalu do powyższych wymogów. Na pewno zyska na tym estetyka miasta, sądzimy również, że dobre wzorce reklamowe szybko wejdą w krew przedsiębiorcom.



